Barszcz to zupa pochodzenia ukraińskiego, popularna szczególnie w Europie Wschodnie i Centralnej. W większości tych krajów, jej podstawowym składnikiem jest burak ćwikłowy.
Barszcz czerwony często gości na naszym stole, można go robić na wiele sposobów, tym razem w sklepie zobaczyłam wędzone żeberka, na których bardzo często moja mama gotowała barszcz, więc tym razem i ja wykorzystałam ich do zupy.
Składniki:
- 30 dkg wędzonych żeberek
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- cebula
- 5 średnich buraczków czerwonych
- 2 ząbki czosnku
- kilka ziaren ziela angielskiego i czarnego pieprzu
- 3 listki liścia laurowego
- sól,pieprz do smaku
- śmietana 30% - pół szklanki
- natka pietruszki
- 3 łyżki wody z ogórków kiszonych
- 1 łyżka octu
- opcjonalnie gotowane ziemniaki lub/i jajka
Żeberka myjemy i zalewany 3 litrami wody, czekamy aż się zagotują, dodajemy łyżeczkę soli, i gotujemy około 20 minut. Następnie dodajemy obrane warzywa: pietruszkę, marchewkę, cebulę. Tak przygotowany wywar gotujemy około 15 minut.
W miedzy czasie obieramy 4 buraczki ścieramy je na traku o grubych oczkach. Dodajemy do wywaru warzywnego i gotujemy na bardzo małym ogniu ( zupa powinna się tylko "pyrkać"), jeżeli będzie gotować się intensywnie straci swój smak i kolor. Dodajemy łyżkę octu, liść laurowy, ziele angielskie i pieprz w ziarenkach, tak przygotowana zupę gotujemy około 20 minut, do czasu, aż buraczki będą miękkie. Następnie dodajemy czosnek, pokrojony bardzo drobno lub przeciśnięty przez praskę. Sprawdzamy smak, dodajemy wodę z ogórków, jeżeli jest potrzeba również sól i pieprz.
Do garnuszka wlewamy śmietanę, dodajemy kilka łyżkę gorącej zupy, szybko mieszamy, a następnie zabielamy barszcz. Zagotowujemy wszystko dosłownie chwilkę, wyłączamy. Jeżeli chcecie uzyskać bardziej intensywny kolor, ja dodaję obranego buraka pokrojonego na kilka kawałków do barszczu i tak pozostawiam w zupie.
Podany na talerzu posypujemy natką pietruszki, ja bardzo lubię barszcz z jakiem i tak go właśnie podaję.
Smacznego.
mam wszystko, więc chyba zrobię :)
OdpowiedzUsuńPyszny barszczyk :)
OdpowiedzUsuńBył u mnie dzisiaj na obiad, prosto z Twojego przepisu :)
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńNajlepszy kolor barszczu jest bez mięsa.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo to wiem z czyjego przepisu barszczyk dzisiaj u mnie powstanie ;)
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie pitraszenia wg przepisu,no może z małą modyfikacją.
OdpowiedzUsuńJuż smakuje,coś wydaje mi się,że od tej pory konkurował będzie u mnie z "ukraińskim".