http://kuchniasabiny.blogspot.com/2014/05/razowy-kwas-chlebowy-testowanie.html

środa, 11 lutego 2015

Drożdżówki z migdałowym serem

Co zrobić z pół kilogramem sera białego, który mamy w lodówce? Najlepiej drożdżówki, pomimo, tego, że jest sobota wieczór. Z przepisu wyszło mi 12 drożdżówek. 

Składniki:
  • szklanka mleka
  • 40 g drożdży
  • 2 łyżki cukru + łyżeczka
  • 2 jajka
  • 75 g masła
  • około 450 g mąki pszennej
  • dodatkowo 1 jajko
Ser:
  • 500 g tłustego twarogu
  • 3 łyżki cukru
  • 2 łyżki mleka
  • opakowanie cukru migdałowego
  • kilka kropki aromatu migdałowego
  • żółtko
Twaróg ucieramy z mlekiem, dodajemy cukier, cukier migdałowy, aromat i sparzone wrzątkiem żółtko. Twaróg powinien być gęsty, jeżeli będzie za rzadki, zacznie nam wypływać podczas pieczenia.  




Lukier:
  • 3 łyżki soku z pomarańczy
  • 6-7 łyżek cukru pudru
Sok z pomarańczy miksujemy z cukrem do uzyskania jednolitego, gładkiego lukru. 


Do ciepłego mleka rozkruszamy drożdże, dodajemy łyżeczkę cukru i 2 łyżki mąki, dokładnie mieszamy odstawiamy w ciepłe miejsce na 10 minut, aż zaczyn zacznie pracować. 
Masło roztapiamy. Do miski wbijamy jajka, dodajemy resztę cukru i dokładnie mieszamy do połączenia składników. Wsypujemy połowę mąki, wlewamy zaczyn i wszystko zaczynamy wyrabiać ręką. Wlewamy masło i stopniowo dodajemy resztę mąki, cały czas wyrabiając, aż pojawią się pęcherzyki powietrza i ciasto zacznie odchodzić od ręki. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 45-60 minut. 
Z ciasta odrywamy ręką kawałki ciasta, ja odrywałam tyle ile mieściło mi się w dłoni. Formujemy kulki i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Moje drożdżówki były wielkości takich typowych drożdżówek z piekarni. Przygotowane drożdżówki powinny ponownie wyrosnąć. Po 20 minutach, środek drożdżówki ugniatamy szklanką, tak aby prawie dotknęła dna drożdżówki, nakładamy do niej ser, boki smarujemy roztrzepanym jajkiem. Całość pieczemy w temp. 180 stopni przez około 15 minut, drożdżówki od góry i dołu powinny się zarumienić. 
Ostudzone smarujemy lukrem  i jemy. 




Smacznego. 

2 komentarze: