Gdzie się człowiek nie obejrzy wszędzie różnego rodzaju pączki, faworki, wszystko na jutrzejszy Tłusty Czwartek. Ponieważ mam w planach imprezę moich dzieciaków i to na niej chciałabym się skupić, powiedziałam w domu, że pączków w tym roku nie będzie, ale tak za mną coś chodziło, coś małego, szybkiego. I znalazłam, a raczej to ono znalazło mnie. Przepis na ekspresowe trójkąty z serem na blogu Moniki. W oryginale z kakao i polane czekoladą, nie lubię żadnych ulepszaczy w takich smażonych pysznościach, dlatego u mnie tradycyjnie z cukrem pudrem. W smaku przypominają oponki. Idealnie spełnią swoją rolę dla osób, którzy chcą tylko zachować tradycje Tłustego Czwartku.
Składniki na 8 trójkątów:
- 2 łyżki sera białego, dokładnie zmielonego
- 1 jajko
- 2 łyżki cukru pudru
- łyżeczka proszku do pieczenia
- kilka kropel aromatu waniliowego
- 3-5 łyżek mąki
- olej lub smalec do smażenia
* w oryginalnym przepisie była jeszcze łyżeczka kakao
Zmielony ser łączymy z jajkiem, dokładnie mieszamy. Dodajemy cukier puder, proszek do pieczenia, aromat i 3 łyżki mąki, wszystko dokładnie mieszamy. Stolnicę podsypujemy mąką, wyciągamy na nią ciasto i dokładnie zarabiamy dodając w razie potrzeby resztę mąki. Ja użyłam 4,5 łyżki. Ciasto rozwałkowujemy, o średnicy 20 cm, nożem dzielimy na 8 części, trójkątów.
Olej lub smalec rozgrzewamy, trójkąty wrzucamy na tłuszcz i smażymy z obu stron na złoty kolor, około 3-4 minut. Trójkąty wychodzą puszyste.
Posypujemy cukrem pudrem lub polewamy roztopioną czekoladą, wg upodobań.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz