Ponieważ wszyscy bardzo lubimy ryby pod każdą postacią, dziś na placu kupiłam świeże wędzone szprotki i przygotowałam z nich pastę, idealna na śniadanie lub kolację.
Składniki:
20 dkg wędzonych szprotek,
3 ugotowane na twardo jajka,
2 małe czerwone cebule,
1 konserwowy ogórek,
1 łyżka majonezu,
pieprz do smaku.
Ze szprotek usunęłam głowy i ogony, oraz kręgosłup, głownie ze względu na moją córkę, gdyż nie lubi ości, a w szprotkach są, natomiast bardzo małe. Na tarku ( na grubych oczkach) starłam jajka i cebule oraz ogórek. Wszystko razem dobrze wymieszałam , używając do tego widelca, gdyż rozdrobniłam w ten sposób rybę. Na koniec doprawiłam wszystko majonezem i pieprzem. Pamiętać trzeba, że wędzone szprotki, są same w sobie słone i nie wymagają już soli, przynajmniej tak było w moim przypadku.
Taka pasta jest idealna na kolację lub śniadanie do świeżego pieczywa, wiem, że na pewno posmakuje też mojemu mężowi, który uwielbia te ryby.
Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz