Ptysie z delikatnym kremem budyniowym

Tak się zastanawiałam co zrobić na rocznicę Komunii mojej córki, myślałam, szukałam, i znalazłam. Ptysie, nie ma dzieci, które ich nie kochają.

Składniki na około 20 ptysi:

• 250 ml wody
• 125 g masła
• 4 duże jajka   
• 200 g mąki

Wodę gotujemy z masłem. Kiedy masło się dokładnie rozpuści, zmniejszamy ogień i dodajemy mąkę, energicznie mieszamy, tak aby wszystkie składniki się dokładnie połączyły, ciasto było gładkie i odchodziło od ścianek garnka.  Wyłączamy ogień i odstawiamy ciasto do wystygnięcia. 

Następnie ciasto miksujemy dodając po kolei jajka na gładką masę. Kiedy ciasto już będzie gotowe przekładamy do szprycy i wyciskamy ptysie ( u mnie były one o średnicy 4 - 5 cm), zachowując pomiędzy nimi sporą odległość, ponieważ ptysie podczas pieczenia sporo rosną. 

Ptysie pieczemy w temp. 200 stopni, przez około 25-30 minut, na złoty kolor. 

Składniki na masę:

• 1,5 szklanki mleka
• 3 łyżki cukru
• cukier waniliowy
• 1,5 łyżki mąki pszennej
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 1 jajko
• 200 g masła

Szklankę mleka gotujemy z cukrem zwykłym i waniliowy. W osobnym naczyniu pozostałą część mleka łączymy z jajkiem, mąką pszenną i ziemniaczaną. Do gotującego się mleka wlewamy przygotowaną mieszankę i energicznie mieszamy, do połączenia składników, tak aby nie powstały grudki. Kiedy budyń się zagotuje, wystarczy jak pyrknie, odstawiamy go, aby wystygł. 

Miękkie masło miksujemy do puszystości, następnie dodajemy po łyżce budyniu, i tak łączymy masło z budyniem, do postania delikatnego kremu. Ja dodałam jeszcze łyżeczkę spirytusu.   

Zimne ptysie przekrawamy na pół, i przekładamy gotowym kremem. Posypujemy cukrem pudrem. 

Smacznego.