Ciasto chyba znane przez większość z nas, i tak w przypadku znanych przepisów ile osób, tyle rodzajów. U mnie pysznie orzechowa pychotka, słodka za sprawą bezy, z dodatkiem wiśni, przygotowana razem z siostrą jeszcze na Święta. Teraz się doczekała swojej publikacji. Niektórzy nazywają ją "Panią Walewską".
Składniki na dwa placki, na blachę o wymiarach 30*40
- 2 szklanki mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 200 g margaryny
- 4 żółtka
- słoiczek powideł śliwkowych
- słoiczek drylowanych wiśni
- 250 g drobno pokrojonych orzechów włoskich
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia na stolnicy, dodajemy margarynę, cukry, żółtka i wszystko razem wyrabiamy. Ciasto dzielimy na 2 części. Pierwszą część kładziemy na blachę wyłożona papierem do pieczenia, smarujemy połową słoiczka powideł śliwkowych, dajemy połowę wiśni. Na wierzch kładziemy połowę masy bezowej i posypujemy połową orzechów. Tak przygotowane ciasto wkładamy do piekarnika nastawionego na 170-180 stopni, na około 15-20 minut.
To samo robimy z drugim plackiem.
Masa bezowa:
- 6 białek
- szklanka cukru
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, kiedy już będzie odpowiednio ubita, dodajemy stopniowo cukier i ubijamy aż masa będzie szkląca.
Masa budyniowa:
- kostka masła
- 1/2 l mleka
- 2 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 kopiate łyżki mąki pszennej
- 2 żółtka
- łyżeczka cukru waniliowego
- 5 kopiatych łyżek cukru
- łyżka wódki
Połowę mleka wlewamy do garnka, dodajemy cukier i cukier waniliowy i zagotowujemy. W osobnym naczyniu resztę mleka miksujemy z mąkami i żółtkami, tak aby nie było żadnych grudek. Kiedy mleko się zagotuje wlewamy masę budyniową i szybko mieszamy, tak aby budyń nam się nie przypalił. Kiedy masa "pyrknie" wyłączamy i odstawiamy do wystygnięcia.
Masło wyciągamy min. godzinę przed przygotowaniem kremu. Ucieramy go do miękkości, kiedy już będzie puszyste dodajemy stopniowo zimny budyń i wszystko miksujemy na gładki krem. Na końcu dodajemy wódkę.
Na ciasto, na część bezową wykładamy krem i przykładamy drugim plackiem. Możemy przyłożyć bezą w dół, tak jak jato zrobiłam, lub bezą do góry. Jeżeli bezą w dół, górę placka można polać polewą czekoladową i posypać orzechami.
Smacznego.
Absolutnie wspaniałe!!!.
OdpowiedzUsuńByła pyszna!
OdpowiedzUsuń