Składniki:
- 200 ml mleka
- 35 g drożdży
- 2 łyżki cukru
- 2,5 - 3 szklanki mąki
- aromat pomarańczowy, można pominąć
- 3 jajka + 1 do posmarowania
- 100 g masła
- 2 łyżki cukru waniliowego
- sezam do posypania
Mleko podgrzewamy, do ciepłego mleka dodajemy drożdże, łyżkę cukru i 2 łyżki mąki, mieszamy i odstawiamy zaczyń do wyrośnięcia na około 10-15 minut.
Jajka ubijamy z cukrami na gęstą masę. Masło roztapiamy.
Do miski dodajemy połowę mąki, wlewamy zaczyn i jajka i delikatnie wszystko mieszamy. Stopniowo dodajemy resztę mąki i masło, parę kropel aromatu i wyrabiamy ciasto ręką około 5 minut. Po tym czasie ciasto powinno odchodzić od ręki. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce, aż podwoi swoją objętość.
Następnie wyciągamy ciasto z miski, przekładamy do keksówki wysmarowanej masłem, i znowu czekamy, aż podrośnie około 20-30 minut. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni, przed włożeniem drożdżówki smarujemy ją roztrzepanym jajkiem i posypujemy sezamem. Pieczemy przez 25-30 minut, do suchego patyczka.
Smacznego.
Mniam, ależ narobiłaś mi apetytu na drożdżowe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuń