Za 3 miesiące Boże Narodzenie, ale już teraz zrobiłam susz z jabłek na świąteczny kompot, to przecież okres zbioru jabłek, i można wybierać wśród różnorodnych gatunków.
To swojego suszu wybrałam, miękkie i słodkie jabłka, które następnie, pokroiłam na ćwiartki , usunęłam nasiona, a następnie ćwiartki pokroiłam na paski o szerokości 3 mm. Ponieważ nie mam typowej suszarki do warzyw, jabłka suszyłam w piekarniku z termoobiegiem nastawionym na 50 stopni , cały proces trwał około 6 godzin. Pokrojone jabłka ułożyłam na tacy wyścielonej papierem do pieczenia, a na koniec posypałam cynamonem. Susz najlepiej trzymać w szczelnie zamkniętym słoiku, wtedy na pewno zatrzyma cały swój aromat do świąt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz