Tak podaną marchewkę widziałam niejednokrotnie, nigdy jej jednak nie jadłam. Przeglądając przepisy stwierdziłam , że musi być pyszna, i taka też wyszła, czego najlepszym przykładem jest fakt, że moja córka poprosiła o dokładkę.
Najlepiej smakuje jako dodatek do drugiego dania, oczywiście na ciepło.
Składniki:
Składniki:
- 4 duże marchewki
- 5 dkg masła
- 1 łyżka cukru
- szczypta soli
- sok z 1 mandarynki, ewentualnie z pomarańczy
Obieramy marchewki i kroimy na mniejsze kawałki. W garnku rozpuszczamy masło, dodajemy marchewki i chwilę podsmażamy. Dodajemy sok z mandarynki, zalewamy wodą, tak aby przykryła marchewkę, cukier i dusimy na bardzo małym ogniu. Sprawdzamy czy marchewka jest miękka, jeżeli nie do dusimy do miękkości. Na końcu dodajemy szczyptę soli.
Marchewka powinna być tak długo duszona, aż woda wyparuje i pozostanie karmelizowany syrop na bazie masła i soku z pomarańczy i cukru.
Smacznego.
O, pamiętam jak kolego mówił mi, że ją zrobi! Ale na razie się nie doczekałam :(
OdpowiedzUsuń