Składniki:
- 3 łyżki kakao
- 5 jaj
- 3 szklanki mąki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka przegotowanej letniej wody
- 1 szklanka oleju
- 1 szklanka cukru
- cukier waniliowy
Ubić piane z białek ze szczyptą soli, następnie dodajemy cukier, cukier waniliowy i ubijamy z białkami na sztywno. Dodawać stopniowo po 1 żółtku, potem na zmianę lać olej i wodę. Na koniec dodawać po trochę mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia, dobrze wymieszać mikserem na najniższych obrotach. Ciasto podzielić na 2 części. Do jednej dodać kakao. Wymieszać dokładnie.
Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Na sam środek tortownicy lać na zmianę po 1 łyżce ciasto ciemne i jasne.
Piec w temp. 180 stopni, przez około 45-50 minut, do tzw. suchego patyczka.
Smacznego.
Uwielbiam. Ewidentnie jest to ciasto z mojego dzieciństwa. Zawsze z mamą szykowałam i uważałam je za magiczne ciasto, a raczej mamę z magiczna kobietę, która potrafi czarować :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również na mojego bloga i konkurs http://basinepichcenie.blox.pl/2013/09/KONKURS-Do-wygrania-rondel-Eala-o-wartosci-190zl.html
Smak dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuń