Dzisiaj mam dla Was propozycję na galaretę wieprzową, samo mięsko bez żadnych dodatków. Nie dodaję do niej również żelatyny, mocno przyprawiona, polecam.
- 3 nóżki wieprzowe
- 2 golonki przednie
- 2 marchewki
- połowa selera
- 2 duże cebule
- 5 ząbków czosnku większych
- kilka liści laurowych
- parę ziarenek ziela angielskiego
- łyżka domowej przyprawy
- sól, pieprz do smaku
- łyżka suszonego lubczyku
Nóżki nacinamy i razem z golonką zalewamy wodą, u mnie po zalaniu było 7 litrów wywaru przed zagotowaniem. Kiedy woda się zagotuje dodajemy przyprawę, marchewki, seler, cebulę pokrojoną na ćwiartki i ząbki czosnku drobno pokrojone. Dodajemy liście laurowe i ziele angielskie i wszystko gotujemy na wolnym ogniu. Ja wszystko gotowałam się około 3-4 godzin. Po tym czasie wywar zmniejszy swoją objętość,ważne żeby gotował się podobnie jak rosół. Pod koniec gotowania doprawiłam wywar solą i pieprzem,oraz wsypałam lubczyk.
Nóżki i golonki wyciągamy z wywaru, czekamy, aż wystygną. Obieramy ze skóry, mięso kroimy na małe kawałki i wkładamy do salaterek, całość zalewamy wywarem. Jeśli lubicie przyprawy i czosnek to zalewamy od razy, jeżeli lubicie jednak czysty wywar to wcześniej należy go przecedzić. Kiedy galareta wystygnie, wkładamy do lodówki. W lodówce utrzymuje świeżość do kilku dni.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz